Awantura o Kasię – cz. 2

„To ty, chłopcze, wychodzisz!”


Witaj, Stara ruro! Mam nadzieję, że mój list zastanie cię w dobrym zdrowiu!
Tak, tak, obyś była w formie, gdy do naszej konfrontacji dojdzie, ponieważ zniszczyć cię pragnę, a opór twój jeno piękniejszym uczyni zwycięstwo me. W tejże chwili, armia ma u twych północnych granic stacjonuje i na rozkaz do wymarszu li tylko czeka. Bądź, zatem, gotowa na dzień naszego spotkania, gdyż bliskim bardzo stał się ów termin. Tego dnia pokonam cię i twe państwo na proch zetrę.
Żegnaj tedy, ku rychłemu spotkaniu! Mła, ha, ha, ha!”
Arbuz

Czytaj dalej ->

Shadowstep – rozdział 2

ROZDZIAŁ DRUGI – BURZE NAD STORMWIND

 

– Ten szaleniec twierdzi, że znalazł lekarstwo na Plagę – powiedział spokojnie Shok zapadając się w obitym skórą fotelu.

– Niemożliwe! – zawołała głośno ze zdziwienia.

– Tak, tak – łotr skrzyżowawszy ręce z tyłu zaczął przechadzać się po komnacie w tę i nazad.

– Podobno odkrył, jak z nieumarłego zrobić na powrót żywą istotę, odtworzyć dawną postać.

– Toż to błogosławieństwo dla całego Azeroth!

– To przekleństwo! – Shok oparł dłonie o stół. – Gildia nigdy tak nie prosperowała odkąd nasze szeregi zasilili o wiele skuteczniejsi, nieumarli zabójcy. Pójdziesz dalej z obciętą ręką czy nogą? Nie. A ja na przykład tak. Nie można dopuścić do tego, aby gildyjni nieumarli wrócili do życia – spojrzał elfce w oczy. – Dlatego pytam, czy podejmiesz się misji zabicia Yana. Oczywiście, z wysoką nagrodą.

Czytaj dalej ->

Allerick Meir

Będąc w mocno melancholijnym nastroju, klikałam bezmyślnie coś na Howrse i przemknęła mi przed oczami moja prezentacja na stronie w owej grze, gdzie zza ramek z opisami koni uśmiechnął się do mnie Allerick, którego to rysunku na niej użyłam. Dodatkowo na playliście grał Ratt i inne hair rockowe ballady, więc jakoś mi się zatęskniło za tą postacią i postanowiłam ją przedstawić.

Czytaj dalej ->

Arthnael Tiriala

Wtorki powinny być dniem ze „Szkolnymi jatkami”, jednak pierwszy odcinek tej fascynującej powieści pojawi się później, ponieważ jedna z polskich rysowniczek fantasy, a zarazem mistrz mój – Anka-Kokos uraczyła mą niegodną osobę koncept artem dla mnie ^^
Muszę przyznać, że owa postać dzięki wizji mistrza zyskała zupełnie nowy wymiar w mych oczach. Bardzo to ciekawe, jak mniej lub bardziej luźne referencje potrafią w wyobraźni innej osoby przeistoczyć się w coś ciekawego.

Czytaj dalej ->

Deathcrusher

W dzisiejszym odcinku – jako że dziś czwartek – wybrany losowo z listy bohater mych historii. Na pierwszy ogień ruszy wspaniała i pełna dramatu postać czyli Deathcrusher z mojego fanficku Warcrafta.

Czytaj dalej ->